Skip to main content
  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

  • Prawda o wiatrakach

    StopWiatrakom.eu
    OGÓLNOPOLSKI SERWIS PRZECIWNIKÓW ZBYT BLISKIEJ LOKALIZACJI WIATRAKÓW OD DOMÓW.

Opublikowano: 25 marzec 2024

Na całym Zachodzie panuje powszechne medialne i tylko medialne przekonanie o tym, że jesteśmy w trakcie tzw. „transformacji energetycznej”, która ma polegać na radykalnym porzuceniu paliw kopalnych – ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla oraz ich pochodnych. Postępowi i poprawni politycy z krajów Zachodu prześcigają się w publicznych deklaracjach o coraz bardziej ambitnych celach ograniczających „emisje gazów cieplarnianych” i terminach ich wdrożenia w życie. Niestety rzeczywistość ma za nic głupawych ambicjonerów, klimatycznych ideologów i chciwych banksterów, gdyż nic nie wskazuje na to, by światowy popyt na paliwa kopalne wygasł a Słońce zgasło. Trzeba o tym głośno mówić, gdyż cała ideologia walki z ziemskim klimatem skończy się powszechną nędzą dla tych, co w to uwierzą, z Unią Europejską na czele.

Warto odnotować niedawną wypowiedź prezesa saudyjskiego koncernu naftowego Saudi Aramco www.aramco.com – Amina Nassera, który w dniu 18 marca br. na konferencji w Houston w Texasie powiedział, że: „(…) transformacja energetyczna upadła i polityczni decydenci powinni porzucić „marzenia” o wycofywaniu się z ropy naftowej i gazu ziemnego, gdyż oczekuje się, że w nadchodzących latach popyt na paliwa kopalne wciąż będzie rosnąć.”. [1] Takie słowa mają znaczenie i powinny być traktowane z należytą powagą, gdyż mówimy o koncernie, który odpowiada za ok. 10% światowego wydobycia ropy naftowej. 

Niedawno pisaliśmy też o zmianie podejścia do inwestycji w morskie farmy wiatrowe przez BP, innego światowego giganta w wydobyciu węglowodorów, który mówiąc oględnie wycofał się z inwestycji w wiatraki, by skupić się na wydobyciu i produkcji paliw. [2] To nie są przypadki, to są znaki. 

„Nasser powiedział, że alternatywne źródła energii nie są w stanie zastąpić węglowodorów na masową skalę i to mimo tego, że w ciągu ostatnich dwóch dekad świat zainwestował w nie ponad 9,5 biliona dolarów. Jak powiedział – energetyka wiatrowa i słoneczna dostarczają obecnie mniej niż 4% światowej energii, podczas gdy całkowity udział pojazdów elektrycznych wynosi niecałe 3%. Tymczasem udział węglowodorów w światowym miksie energetycznym w XXI w. spadł ledwie z 83% do 80%, stwierdził Nasser. Globalny popyt wzrósł w tym samym okresie o 100 milionów baryłek ekwiwalentu ropy dziennie i w tym roku osiągnie najwyższy poziom w historii.” [1]

Co miał na myśli Amin Nasser mówiąc o „złudzeniach z wycofywania się z ropy naftowej” świetnie pokazuje poniższy wykres pokazujący światowe zużycie energii według źródeł jej wytwarzania. Wiatr i promienie słoneczne to wciąż margines w wytwarzaniu energii i doprawdy niewiele da się z tym zrobić poza powtarzaniem tych samych propagandowych banałów.

Źródło: https://ourworldindata.org/energy-mix

Amin Nasser – podczas konferencji CERAWeek prowadzonej przez S&P Global w Houston w Teksasie dodał, że: 

„Pilnie potrzebujemy resetu strategii transformacji [energetycznej – red.] i moja propozycja jest następująca: powinniśmy porzucić marzenia o wycofywaniu się ropy naftowej i gazu ziemnego a zamiast tego trzeba inwestować w nie, by realistycznie odpowiedzieć na założenia dotyczące popytu [na paliwa – red.]. (…) [Nasser] powiedział, że świat powinien bardziej skupić się na redukcji emisji z ropy naftowej i gazu ziemnego, niezależnie od odnawialnych źródeł energii. Dyrektor Generalny powiedział, że sama poprawa wydajności w ciągu ostatnich 15 latach zmniejszyła światowe zapotrzebowanie na energię o prawie 90 milionów baryłek dziennie ekwiwalentu ropy naftowej. Tymczasem energetyka wiatrowa i słoneczna zastąpiły w tym samym okresie zaledwie 15 milionów baryłek.” 

„Powinniśmy stopniowo wprowadzać nowe źródła energii i technologie, gdy będą one naprawdę gotowe, konkurencyjne ekonomicznie i będą miały odpowiednią infrastrukturę” – powiedział Nasser. „Tymczasem kraje rozwijające się z globalnego południa będą napędzać popyt na ropę i gaz w miarę wzrostu dobrobytu w tych krajach, które reprezentują ponad 85% światowej populacji. Kraje te otrzymują mniej niż 5% inwestycji ukierunkowanych na energię odnawialną.” [1]

[Nasz komentarz] W sumie Nasser nie powiedział nic odkrywczego ani zaskakującego. „Ambitne zobowiązania klimatyczne” przyjęte chociażby w Porozumieniu paryskim w 2016 r. okazały się być tylko pustą deklaracją dla naiwnych, gdyż światowe zużycie energii oraz jej produkcja wciąż rosną i to mimo wymuszonej pandemicznej przerwy. Ten wzrost popytu na energię elektryczną nie jest przypadkowy, gdyż szybko pojawiają się różnego typu potrzeby, od usług cyfrowych w chmurze, przez pojazdy elektryczne, aż po sztuczną inteligencję, które zużywają energię elektryczną. Zapotrzebowanie na energię elektryczną wciąż rośnie a źródła OZE nie są w stanie samodzielnie zapewnić odpowiednich dostaw energii. Dlatego też państwa poważne inwestują w energetykę jądrową lub jeśli mają własne surowce naturalne, to w energetykę węglową lub gazową. Chiny oraz Indie są tutaj najlepszym przykładem, o czym wielokrotnie pisaliśmy. 

Kluczowe zadanie na dziś, które stoi przed polskimi politykami polega na uchronieniu Nas przed samobójczą polityką odchodzenia od paliw kopalnych tylko po to by na siłę budować wszędzie, gdzie popadnie farmy wiatrowe i fotowoltaiczne. Powiedzmy sobie to jasno, że bez dostępu do energii elektrycznej i cieplnej produkowanych z paliw kopalnych nie przetrwamy jako państwo i społeczeństwo. Nie będzie, jak zapewnić dostaw energii do szkół, szpitali czy urzędów. Nie mówiąc już o zwyczajnych konsumentach czy przemyśle. Wybór jest prosty albo europejska nędza z wiatrakami w każdej gminie, albo dobrobyt z energetyką opartą o paliwa kopalne. Wybór jest prosty i oczywisty. 

Tłumaczenie, opracowanie i komentarz

Redakcja stopwiatrakom.eu

Wszystkie teksty opublikowane na portalu stopwiatrakom.eu są udostępniane na podstawie „Licencji międzynarodowej Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 (CC BY 4.0)” . Użytkownicy mogą je kopiować, udostępniać i udostępniać publicznie, pod warunkiem podania odpowiedniego źródła, łącza do licencji i wskazania, czy w cytowanym tekście wprowadzono zmiany.

Przypisy:

(1) https://www.cnbc.com/2024/03/18/saudi-aramco-ceo-says-energy-transition-is-failing-give-up-fantasy-of-phasing-out-oil.html - publ. z dn. 18.03.2024 r.

(2) https://stopwiatrakom.eu/aktualnosci/3056-brytyjski-koncern-naftowy-bp-spowalnia-inwestycje-w-morskie-farmy-wiatrowe-po-utracie-ponad-1,1-mld-dolar%C3%B3w-na-projekcie-przy-wschodnim-wybrze%C5%BCu-usa.html  – publ. z dn. 18.02.2024 r.


Wszechobecna propaganda klimatyczna w mediach głównego nurtu oparta jest o kilka mitów, które są nieustannie promowane wbrew oczywistym faktom i elementarnej wiedzy naukowej, zwłaszcza mit o szkodliwości dwutlenku węgla i jego szczególnej roli gazu cieplarnianego. Poglądy przeciwne i poddające w wątpliwość „ustaloną naukę o klimacie” są zaciekle eliminowane z obiegu publicznego, wszystko po to, by nie dopuścić do powstania nawet najmniejszych wątpliwości wśród polityków, dziennikarzy i wyborców, a już szczególnie dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. W ten sposób bełkot klimatyczny rozlewa się po infosferze publicznej i uniemożliwia rzetelną debatę o przyczynach, skutkach i kosztach „walki z klimatem”. Skala manipulacji i dezinformacji jest na tyle duża, że konieczne jest posługiwanie się zupełnie innymi pojęciami umożliwiającymi prawidłowe nazwanie rzeczywistości bez jej przeinaczania. Prawda sama się nie obroni i wymaga codziennej pracy a zwłaszcza posługiwania się innym językiem niż klimatyczni histerycy i naciągacze. Dlatego misją naszego portalu jest obrona prawdy naukowej i polskich interesów politycznych oraz gospodarczych w czasach inwazji post-prawd, kłamstw i przeinaczeń.

Wszystkim naszym darczyńcom serdecznie dziękujemy. Portal utrzymuje się wyłącznie z prywatnych datków i nie korzystamy z żadnych publicznych pieniędzy. Takie finansowanie gwarantuje nam pełną niezależność a Czytelnikom publikacje, których nie znajdziecie nigdzie indziej. Prosimy o wpłaty na konto w PKO BP SA: 53 1020 2791 0000 7102 0316 5867

Tytuł wpłaty: "Darowizna na stopwiatrakom.eu"

Dziękujemy Państwu za życzliwe wsparcie!